Jesienny wisior sutasz “na już” – krótka historia zarwanej nocy :)

Dzisiaj będzie szybko 😉 Krótka historia o wisiorze jesiennym “na już”. Niedawno dostałam wiadomość, która mówiła, że potrzebny jest prezent. Najlepiej wisior. W określonej cenie. Normalnie to żaden problem, ale tutaj wisior potrzebny był na tzw. ASAP 🙂 Zazwyczaj, kiedy wiem, że się nie wyrobię – odmawiam, żeby nie świecić oczami i nikogo nie zawieść.

Ale dowiedziałam się, że osoba, która ma zostać obdarowana jest wyjątkowa. Cudowna, ciepła i kochana. Jak mogłabym zawieść kogoś takiego? Kto w dodatku marzy o sutaszu? Nie ma mowy 🙂 Czym jest jedna nieprzespana noc wobec szczęścia obdarowane osoby?

Wyszperałam z warsztatu sutasz i koraliki w odpowiednim kolorze i spędziłam kilka nocnych godzin szyjąc tą małą cząstkę radości 🙂

Z tego co wiem – podobała się 🙂 A Wam? Lubicie chwosty? Czy wolicie biżuterię bardziej klasyczną?

jesienny wisior

jesienna biżuteria

sutasz i chwost

jesień

Życzę Wam wszystkiego najpiękniejszego 🙂

Justyna

Czytaj również ...

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.