Jakiś czas temu odewała się do mnie znajoma. Potrzebowała kolczyki ślubne. Niby historia zaczyna się jak zawsze – Panna Młoda szuka wymarzonych dodatków, które uświetnią ten jeden, wyjątkowy dzień. Jakie było moje zaskoczenie, kiedy okazalo się, że biżuteria owszem jest ślubna i owszem dla Panny Młodej ale ma być niespodzianką dla owej Panny 😉 I to nie moja znajoma nią jest 🙂 Jak widzicie w wyjątkowych zadaniach też trzeba się odnaleźć.
Nie ukrywam, że to zadanie mnie trochę zestresowało. Zrobić kolczyki dla konkretnej Panny Młodej to juz wyzwanie. A tutaj mamy jeszcze niespodziankę. Jak trafić w gust? Jak je dopasować? Na szczęście Natalia zna swoją (już) szwagierkę na wylot 🙂 Po długich rozmowach i krótkim deadlinie zamówiłam sznurki i kamienie. Kiedy tylko przyszły zasiadłam do realizacji. W głowie mając proste połączenie – miłość, radość, piękna kobieta, wspaniała suknia, mega przyjaźń 🙂
Tak? A może tak? Może będą za małe jak dodam jeszcze jeden koralik? A może za duże jak dodam łezkę? Może by je ozdobić pikotkami? Ale przy koronkowej sukni czy to nie będzie przesada? Niemal każde wbicie igły konsultowałam z Natalią. Czy Klaudia lubi to? A może to?
I tak powstały. Przyznaję, że wysyłałam je z duszą na ramieniu. Jednocześnie byłam mega wzruszona, ze Natalia mi zaufała w tak ważnej sprawie jak niespodzianka dla Panny Młodej. Nigdy wcześniej nie miałam takiego zadania. Czekałam z niecierpliwością na opinię Klaudii. No i doczekałam się <3
Młoda żona była zachwycona kolczykami. Udało nam się trafić w jej gust. Dostałam nawet przepiękne zdjęcie pokazujące śliczną dziewczynę w jej nowych kolczykach.
Chociaż praca na zlecenie – jeszcze tak ważne bywa stresująca, to daje wspaniałą satysfakcję i mega dumę, kiedy słyszy się: “to było dokładnie to czego chciałam”. Młodej parze życzę wszystkiego co najcudowniejsze. Niech zawsze żyją szczęśliwe, zdrowo i z uśmiechami na twarzy :*
A tym, którzy są nieprzekonani do Handmade chciałam tylko powiedzieć, że wkładamy w realizację całą duszę, serce, czas i pasję 😉 I robimy wszystko by Was nigdy nie zawieść 🙂
No a teraz uciekam do następnych obowiazków <3
Wspaniałego wieczoru moi drodzy :*
Justyna
