Hej kochani 🙂 ostatnio zauroczyły mnie delikatne ozdoby do włosów. Takie, które można ubrać w tak szczególny dzień jak ślub 🙂 ale także w różnych wariantach kolorystycznych na inne okazje 🙂
Dzisiaj przychodzę do Was z ozdobą do której zrobienia zainspirowało mnie wyzwanie szuflady 🙂
Królowa śniegu mogłaby z powodzeniem nosić ozdobę od GithagoArt 🙂
Mnóstwo małych koralików toho, fire polish a do tego szklane serduszka i kropelki.
Ozdobę można nosić na kilka różnych sposobów. Jako opaskę, jeśli zepnie się ją wsuwkami. Jako wianek- wystarczy dodać wstążkę. Można ją wyginać i dostosowywać do fryzury, co pokażę na zdjęciach – jest delikatna i leciutka, choć całkiem sporych rozmiarów. No ale czyż królowa lodu nie powinna mieć okazałej ozdoby głowy?
W końcu to królowa:)
A jak Wam się podoba?
Ozdoba jest dostępna 🙂 a już wkrótce zobaczycie co przygotowuję na zbliżający się sezon ślubny.
Żadna ze mnie królowa 😀 i opaska może nie do końca kocha rude włosy, ale i tak jestem nią zauroczona.
Pozdrawiam 🙂